Aomori-Otaru Sunday,Feb.23

Publiée le 23/05/2020
De Aomori à Otaru par le train avec deux changements (Shin-Hakodate & Sapporo). ---- Z Aomori do Otaru pociągiem z dwiema przesiadkami (stacja Shin-Hakodate i stacja Sapporo).

Train de Aomori à Otaru. Z Aomori do Otaru pociągiem.

Un petit bout de Shinkansen entre Aomori et Shin-Hakodate, puis on passe aux trains régionaux de Shin-Hakodate à Sapporo (train Limited express), puis Sapporo à Otaru. En tout presque 6h de train pour 450 km. C'est un peu moins rapide que le Shinkansen!

Heureusement qu'on a acheté plein de bonnes choses à manger à la gare de Aomori (on avait l'embarras du choix - à la gare se trouvait une sorte d'épicerie avec plein de spécialités locales, des bentos et des souvenirs).

Shinkansenem między Aomori i Shin-Hakodate, następnie przesiadamy sie do pociągów regionalnych w Shin-Hakodate : do Sapporo (tzw. Limited Express), a następnie Sapporo do Otaru. W sumie prawie 6 godzin pociągiem i 450 km. Trochę wolniej niż Shinkansenem!

Na szczęście kupiliśmy wiele dobrych rzeczy do jedzenia na stacji w Aomori (na dworcu był sklep z  super wyborem lokalnych specjałów, jedzeniem na wynos i pamiątkami).

Trajet de train sous la neige. Pociągiem w śniegu.

Le trajet du train longe "la mer" sur une très grande partie. D'abord le Pacifique (baie d'Uchiura puis océan). En arrivant sur Otaru - la Mer du Japon (baie d'Ishikari). Les rails sont vraiment presque sur la plage à de nombreux endroits. Trop bizarre de voir la neige sur le sable... Il neigeait presque tout le temps.

Trasa pociągu w dużej części przebiega wzdłuż „morza”. Najpierw Pacyfik (zatoka Uchiura, potem ocean). Dojeżdżając do Otaru - Morze Japońskie (zatoka Ishikari). Tory są prawie na plaży w wielu miejscach. Dziwnie wygląda śnieg na piasku ... Prawie cały czas padał śnieg.

Otaru sous la neige. Śnieg w Otaru.

A notre arrivée à Otaru il neigeait très fort. Trop génial!! On est venu pour ça!

Heureusement Naomi est venu nous chercher avec sa petite voiture (trop marrantes toutes ces petites voitures cubiques dans les rues des villes japonaises - les "kei cars"). Il y avait tellement de neige sur la route, que même les locaux dérapaient! On dépose nos bagages dans l'appart airbnb (super sympa) et on part en ville pour manger.

Kiedy dotarliśmy do Otaru, padał gęsty śnieg. Super!! Po to tam pojechaliśmy!

Na szczęście Naomi przyjechała po nas swoim małym samochodem (super śmieszne te małe sześcienne samochodziki na ulicach japońskich miast - tzw.„kei cars”). Na drodze było tyle śniegu, że nawet miejscowi wpadali w poślizg! Zostawiamy bagaż w naszym mieszkanku airbnb (super fajne) i idziemy do miasta na kolacje.

Le dîner. Kolacja.

Tout petit troquet dans lequel nous rentrons au hasard. Tout était délicieuuuux :-) Le ramen était à base de bouillon de crabe, et les fruits de mer super frais - Otaru est un port de pêche.

Nous n'avons qu'une envie - y retourner pour manger toutes ces bonnes choses.

Malutka knajpka, do której wchodzimy przez przypadek. Wszystko było przeepyszneeee :-) Zupa ramen była przygotowana na wywarze z kraba, a owoce morza  super świeże - Otaru to port rybacki.

Marzymy o powrocie do Otaru aby móc jeszcze jeść te wszystkie pyszności.

La suite... Ciąg dalszy...

Prochaine journée : escapade à Sapporo. Następny dzień: wycieczka do Sapporo.

0 commentaire